czwartek, 3 maja 2012

Koko kapelusz spoko

Podobno w okularach przeciwsłonecznych - każdych - wyglądam jak pół dupy zza krzaka, w związku z czym dostałam nieoficjalny zakaz ich noszenia. Ponieważ wszechświat jest z natury miłosierny, dostałam także pozwolenie na noszenie kapelusza. W związku z czym noszę kapelusz, a przy okazji oficjalnie pokazuję dość aktualną większość mojego ryjka. I wybaczcie, że nie mam oczu, tak mnie mama z tatą zrobili.

Zazwyczaj nie mam takich pusiatych włosów. Ich ilość oraz fakt, że każdy rozpoczął własny, niezależny żywot (dwa wczoraj przyznały, że są w trakcie bukowania biletów na Majorkę) spowodowana jest tym, że uwierzyłam Internetowi (znowu!) i zaczęłam PIELĘGNACJĘ BEZSILIKONOWĄ. Sprowadza się to do tego, że używam pokazywanej tu już odżywki z Rossmanna full natura granat i coś tam, cofam moje włosy w rozwoju myjąc je szamponem dla dzieci, a na dodatek co dwa dni wyglądam przez noc jak polski byznesmen z początku lat 90, bo taplam się w oleju (oni wybierali brylantynę, ale to wsio rawno).
Ma być podobno piknie, zdrowo, błyszcząco, laski mają mdleć, mężczyźni mają mi wylizywać podeszwy butów błagając o jedno spojrzenie, a ja mam po takiej pielęgnacji zostać megagwiazdą z dziesięcioma milionami na koncie i ząbkami jak perełki. Taka jest teoria. W praktyce od miesiąca wyglądam jak porażona piorunem, laski turlają się ze śmiechu, mężczyzn jakoś nie widać.

Kapelusz z Teskacza, czyli F&F za szałowe 25PLN.

23 komentarze:

  1. kiecę noś do kapelusza, a nie moją bluzkę!

    włos masz faktycznie rozwiany, ale do stajlingu pasuje.

    OdpowiedzUsuń
  2. kobieto!!! trafiłam właśnie przypadkowo na Twojego bloga i stwierdzam ze jestes świetna laską :) z dystansem i poczucien humoru :) pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale za to jak Ci twarzowo w tym kapeluszu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szminka, szminka, ja chcę wiedzieć co to za szminka! Koniecznie! ;) Kapelusz bardzo twarzowy, ja odważyłam się na razie na wersję zimową, do letniej dorastam , ale Tobie w niej świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! To jest http://www.joko.pl/pomadka.php ta szminka w najbardziej czerwonym kolorze, natomiast opis jest totalną ściemą, bo szminka strasznie wysusza. Tym niemniej polecam, bo trzyma się rewelacyjnie :)

      Usuń
  5. Lu, ale Ty masz swojego G., Tobie nie potrzeba adoratorów, jesteś przecież wspaniałą, spełniającą się młodą kobietą! A laski wcale nie tarzają się/nie turlają się ze śmiechu - ja się nie turlam (no, chyba że nie jestem laską, ale rozumiem, że miałaś na myśli gatunek kobiet :))
    Mag.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, ale wiesz, ja muszę mieć swoją odrobinę szydery w życiu ;) Branie życia na poważnie jest takie smutne i bezsensowne... A co do reszty... muszę Cię spić i wyperswadować tę moją psychoterapię, którą przeprowadzasz ;)

      Usuń
    2. Nie dam się spić!;)
      Naucz mnie tej szydery i ironii, co? Bo ja się za bardzo wszystkim przejmuję, a to nie jest zbyt wygodne..
      Dobra, nie będę Ci smęcić i spamować, jak już wrócę do naszego pięknego miasta i odbębnimy swoje lekcje życia, to się spotkamy na kawie-herbacie.
      Mag.

      Usuń
    3. Twoje komentarze łechcą moje ego! A szydera i ironia to stan naturalny, pojawiający się wtedy, kiedy zdajesz sobie sprawę z tego, jak cholerną farsą jest cała reszta świata. Kawa jest absolutnie konieczna.

      Usuń
    4. Oj tam, oj tam, jak się ma fajną osobowość i dużo dystansu, to wiesz...
      Znajdziemy jakiś termin :)
      Mag.

      Usuń
  6. Ja taką fryzurę miałam, jak 3 lata temu postanowiłam zaszaleć i sobie strzelić boba na głowie. Przy kręconych włosach, to głupota i teraz to wiem. Teraz mam gdzieś do łopatek i myślę, że tak już zostanie ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja liczę, że dzięki olejom i innym specyfikom w końcu mi się trochę te włosy uspokoją... Jak nie, to też zapuszczę :)

      Usuń
  7. boze pierwszy raz tak sie usmialam czytajac czyjegos bloga ze az sie z tego poplakalam :D az szkoda ze wczesniej nie odkrylam twojego bloga:)
    To ja lece nadrobic stracony czas i poszperam w starszych postach :)
    PS kapelusz nie ziemski, jestes jak wyjeta z lat 60 :) ale naprawde ciekawie to wyglada :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. jestem zachwycona Twoimi włosami!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż, dziękuję :) Aczkolwiek w dotyku są jak mix pudla z wacikiem ;)

      Usuń
  9. Puszysta jesteś na głowie, nie można zaprzeczyć :)
    Kiedy efekt końcowy kuracji? Chcę dostać spazmów i mdleć z podziwu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, to się chyba stosuje dożywotnio...

      Usuń
  10. nie podobasz misie w tym kapeluszu.
    pokasz sie w okularach

    OdpowiedzUsuń
  11. Super fotki :)

    http://watermelonsquare.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  12. Wygladzasz jak uposledzone dziecko z podstawówki

    OdpowiedzUsuń