Po ostatnich dwóch dniach stwierdzam, że jestem na tyle niefotogeniczna (czyt. brzydka), że ograniczę się raczej do słodkich fotek tak zwanej rzeczywistości.
Wrzucam więc parę słodkich fotek w ramach wprawek. Lustereczko Powiedz Przecie z Benefitu to jeden z wygranych gadżetów, więc świetnie się wpisuje w Za Minimalną, a paletka - mejd baj Sephora - wg mojej siostry jest gówno warta (bo to jej, nie moje), więc j/w. Ja uważam, że jest niezła, ale tylko dlatego, że cienie do powiek są moim wrogiem, więc paćkam się nimi, biegnę zmyć to z twarzy, wrzeszczę, że pieką mnie oczy i wypływa mi soczewka, paćkam się nimi itd.
heh widać siostra w brązach gustuje :D ze zdjęciami nei przesadzaj, wychodzą dobrze :)
OdpowiedzUsuńGustować, to gustuje w innych kolorach, ale takich, które przy jej typie urody są strzałem w stopę ;). Tak szczerze, to wpakowałam paznokieć w ten brązowo-rudy z drobinkami w czasie robienia zdjęć, więc ten ubytek to zdecydowanie moja wina... ale ciiiii...
Usuńmiałam ją kiedyś , ale cienie strasznie się sypały ;] Fajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZapraszam
Fajnie piszesz :))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
Usuń